Krister Linder
Kocham litery… Uwielbiam ich rytm, światło, strukturę. Plastyczność, lekkość, delikatność. Dynamikę, zmienność… Działanie bieli i czerni. Czerni i bieli… Uwielbiam się nimi bawić i tworzyć z nich obrazy. Poniższe typoprojekty to moje typograficzne interpretacje jednego z ostatnich ulubionych utworów „Gone” niszowego artysty – Kristera Lindera. To pomysły, które kłębią się gdzieś w głębi i potrzebują drogi ujścia. To projekty robione zazwyczaj do szuflady, chowane przed całym światem. Utkane z nici wrażliwości i potrzeby serca…