War Horse Magazine
tekst w przygotowaniu
tekst w przygotowaniu
W latach 2016-2018, dzięki znakomitej polskiej fotografce Katarzynie Okrzesik-Mikołajek i layoutom artykułów z jej fantastycznymi zdjęciami, które miałam przyjemność tworzyć dla miesięcznika „Świat Koni”, skontaktowała się ze mną redaktor naczelna Danielle Skerman z kwartalnika„Baroque Horse Magazine” z zapytaniem, czy nie zaprojektowałabym dla niej kilka artykułów… W taki właśnie pełen zbiegów okoliczności sposób, powstały dziesiątki artykułów z pięknymi zdjęciami, ciekawymi rozwiązaniami kompozycyjnymi i wysublimowanym zestawieniem fontów tytułowych, co znacząco wpłynęło na finalny wizerunek całego pisma. Efektem tego, było całkowite przeprojektowanie i stworzenie nowego layoutu kwartalnika, który został pochlebnie odebrany przez czytelników.
W latach 2015-2019 byłam odpowiedzialna za skład, projektowanie i dbanie o wizerunek estetyczny miesięcznika „Świat Koni”. Przejmując obowiązki grafika w „Świecie Koni” ujednoliciłam, uporządkowałam i nadałam layoutowi czasopisma niepowtarzalny charakter, rytm i styl, co doceniali czytelnicy i autorzy artykułów. Wykorzystując istniejący background gazetowy (stałe elementy graficzne, fonty itp.), „popchnęłam go” w jednym kierunku, żeby gazeta stała się estetyczna, spójna i przyjazna wizualnie. Bardzo często podczas składu wspierałam się również zdjęciami z portali stockowych w celu nadania artykułowi indywidualnego i wyjątkowego charakteru. W ten sposób powstały setki artykułów z fantastycznymi zdjęciami. Poniżej, przedstawiam jedne z najciekawszych (według mnie) tytułowych rozkładówek artykułów.
W latach 2006-2014 byłam odpowiedzialna za dbanie o wizerunek estetyczny miesięcznika „Koński Targ”. Przez te wszystkie lata zaprojektowałam setki różnych layoutów artykułów. Wynikało to z tego, że właścicielki „Końskiego Targu” nie chciały posiadać „sztywnej” szaty graficznej czasopisma. Chciały, aby docelowo każdy artykuł projektowany był indywidualnie. Było to dla mnie niebywale kreatywne i inspirujące doświadczenie, móc podchodzić do każdego layoutu niezależnie. W wyniku tego, powstały najróżniejsze projekty, o różnym ładunku estetycznym, kompozycji i ferii barw. Dziś, te niektóre layouty mogą wydawać się „przestarzałe”, ale dzięki temu mogę zaobserwować, jak bardzo rozwijam się jako projektant graficzny i jak ewoluują moje prace. Poniżej, przedstawiam najciekawsze (według mnie) tytułowe rozkładówki artykułów.